Posypka firmy Mizkan przysporzyła mi wiele kłopotów. Mimo że była pyszna i do tego prześlicznie zapakowana... za nic nie mogłam łachudry rozszyfrować, aż do dzisiaj. No, prawie...
いらっしゃいませ!Look, how many amazing Japanese things we have here! =(^_^)=
June 18, 2012
June 16, 2012
Czekoladowe rybki Medetai
Pamiętacie Medetai Anko Sand? Dziś notka o kolejnych rybkach, tym razem... czekoladowych. I powiem Wam szczerze, że ten wariant zdobył moje serce w kilka chwil.
Etykiety:
cookies,
Medetai,
prosto z Japonii
June 13, 2012
Asahi
Już jakiś czas temu miałam okazję spróbować japońskiego piwa. Zakupione było - o dziwo! - w monopolowym u mnie w mieście. Aż trudno uwierzyć, że japoński piwny klasyk zawitał u nas, grzechem byłoby więc nie spróbować.
Etykiety:
Others,
prosto z Japonii
May 17, 2012
Meiji - Cola わたガム, czyli smakowa gumo-wata
Today briefly and clearly: cola flavored chewing gum made by Meiji. However before I cut to the chase I'm going to show to you phenomenal mini commercials of products from our today's sweets company...;)
Dziś krótko i konkretnie: gumy o smaku coli firmy Meiji. Jednak zanim jeszcze przejdę do rzeczy, to pokażę Wam fenomenalne mini-reklamy produktów tej firmy... ;)
Etykiety:
Meiji,
prosto z Japonii
May 13, 2012
Kasugai - Kokutō ame, czyli cukierki o smaku... cukru
Witajcie. Dzisiaj postanowiłam zająć się "od kuchni" kolejnym produktem firmy Kasugai, a mianowicie cukierkami o smaku... brązowego cukru. Od początku wiedziałam, że opakowanie będzie dla mnie dużym wyzwaniem - zdecydowana większość to znaki kanji, które już na pierwszy rzut oka niewiele mi mówiły, a i dużo pozapominałam z radykałów dzięki którym mogłabym znaleźć je w słowniku. Podjęłam jednak wyzwanie i wzięłam się ostro za przypominanie sobie tych strzępów wiedzy, które z języka japońskiego udało mi się załapać.
Etykiety:
candies,
Kasugai,
prosto z Japonii
May 12, 2012
Kasugai - Pineapple gummy candy
Witajcie w nowym, lepszym świecie, gdzie matura już nie czyha na mnie złowrogo i można z ulgą (no, nie licząc czekania na wyniki) odetchnąć. W przyszłym tygodniu biologia i chemia, potem jeszcze ustny angielski i można piec triumfalne ciasto na koniec tej majowej masakry. Dziękuję wszystkim niecierpliwym, którzy wiercili mi dziurę w brzuchu i dopytywali o przyczyny mojej nieobecności - już do Was wracam. <3
Zacznę od nadrabiania zaległości, czyli notek o japońskich słodyczach, do których zdjęcia zalegają na dysku już od kilku miesięcy. Spodziewajcie się więc dużo japońskości w najbliższym czasie. Na początek: ananasowe żelki.
Zacznę od nadrabiania zaległości, czyli notek o japońskich słodyczach, do których zdjęcia zalegają na dysku już od kilku miesięcy. Spodziewajcie się więc dużo japońskości w najbliższym czasie. Na początek: ananasowe żelki.
February 17, 2012
Denroku - 小魚柿ピカ (kozakana kaki pika), czyli trochę o gomame
Kilka miesięcy temu byłam w koreańsko-japońskim sushi barze u mnie w mieście. Mieliśmy olbrzymie szczęście obcowania ze sporą grupą Azjatów, bo prawdopodobnie akurat mieli przerwę w pracy i zwykle prawie pusty bar rozbrzmiewał żywą rozmową w ich rodzimym języku. Jako przystawkę podano nam sporą miseczkę rybek... nie wiedzieliśmy co to dokładnie jest, jak to się je i do tego w porównaniu do owej grupy pracowników, nasze machanie pałeczkami było conajmniej nieudolne... ale przynajmniej dowiedziałam się trochę o gomame i przy okazji z niewiadomych nam do dziś powodów otrzymaliśmy miły gratis od szefa.
Etykiety:
Others,
prosto z Japonii
Subscribe to:
Posts (Atom)